Modlitwa Św. Józef z Cupertino: Modlitwa o powodzenie na egzaminach

Douglas Harris 12-10-2023
Douglas Harris

Mało znany, Święty Józef z Cupertino był człowiekiem o niewielkich zdolnościach intelektualnych, który stał się mędrcem i patronem tych, którzy uczą się i zdają egzaminy. poznaj jego historię i modlitwa o dobre wyniki na egzaminie tego Świętego do niego, aby pomóc w testach i egzaminach w szkole lub na studiach.

Święty Józef z Cupertino i modlitwa o dobre wyniki na egzaminie

Choć nie zgadzamy się z przydomkiem "Braciszek Osiołek", to tak właśnie nazywał się św. Józef z Kupertynu, który jednak dzięki boskiej mocy stał się człowiekiem oświeconym boską wiedzą i zaproszonym przez Boga do bycia opiekunem studentów, którzy potrzebują pokonać swoje trudności ze studiami i nauką.

Pochodzenie św. Józefa z Kupertynu

Józef urodził się w 1603 roku w małej włoskiej wiosce o nazwie Cupertino.Kiedy jego matka była z nim w ciąży, zmarł jego ojciec, pozostawiając żonę z 6 dziećmi i stertą długów.Wierzyciele nie mieli litości dla biednej wdowy i zabrali jej dom, a Józef urodził się w stajni, jak dzieciątko Jezus.Jego dzieciństwo było trudne, często znajdował się między życiem a śmiercią, a jegoW wieku 8 lat matka wysłała go do szkoły. Chłopiec miał dalekie, mętne spojrzenie i często wpatrywał się w nic, przez co zyskał przydomek "Boccaperta" (otwarte usta). Jako nastolatek pracował jako czeladnik szewski, ale w wieku 17 lat zaczął odczuwać powołanie religijne i próbował wstąpić do Braci Mniejszych.Nie został jednak przyjęty.Nie poddał się i próbował wstąpić do klasztoru kapucynów.Odmówiono mu z powodu niewiedzy.

Zobacz też: Psalm 51: moc przebaczenia

Czytaj też: Modlitwa dla studentów - modlitwy pomagające w studiach

Przygody Józefa do czasu, gdy został franciszkaninem

Chłopak był wytrwały, więc w 1620 roku udało mu się wstąpić do klasztoru jako brat świecki do różnych zawodów, np. mycia naczyń. Józef był jednak niezdarny i w końcu potłukł wiele naczyń klasztornych, co spowodowało, że nie został przyjęty do klasztoru. Kiedy musiał zdjąć swój franciszkański habit, Józef zauważył, że to tak, jakby zdzierano z niego skórę.

Józef szukał schronienia u bogatych krewnych, ale szybko został zdyskredytowany, gdyż uznano go za bezużytecznego dla nich. Zniechęcony wrócił do domu matki. Matka Józefa zwróciła się więc do krewnego franciszkanina, który w końcu załatwił przyjęcie Józefa do klasztoru w La Grotella, jako świeckiego pomocnika stajennego. Choć niezgrabny i roztargniony, Józef urzekał wszystkich swoimpokorę i ducha modlitwy. Z tego powodu w 1625 r. został definitywnie przyjęty jako zakonnik franciszkański. Przyjęto go za pobożność, surowość i skrajne posłuszeństwo.

Brat Józef chciał zostać księdzem

Mimo ogromnych trudności w nauce, on, który z trudem czytał i pisał, chciał zostać księdzem.Bardzo starał się uczyć, ale za każdym razem, gdy przychodził na egzaminy, nie potrafił odpowiedzieć na pytania.Józef był jednak wytrwały i czuł w sercu wezwanie Boga, by zostać księdzem.W dniu egzaminu Józef poprosił Matkę Bożą z Grottella, by pomogła mu zdać.Biskup z Nardonastępnie nastąpił rytuał otwarcia Księgi Ewangelii na losowej stronie i poproszenia ucznia o wyjaśnienie wskazanego wersetu. Józefowi wskazał: "Błogosławiony owoc Twojego łona". To był właśnie ten punkt, który Józef potrafił bardzo dobrze wyjaśnić. Odpowiedział z podziwem. W dniu egzaminu ustnego, który miał zakończyć egzaminy kapłańskie, biskup wzywał kolejno doPierwszych dziesięciu zwołanych radziło sobie tak dobrze, że biskup uznał, że przygotowanie wszystkich tego roku było doskonałe i że nie ma potrzeby przesłuchiwania następnych, wszyscy zostaną przyjęci. Brat Józef był jedenasty, gdyby go przesłuchano, na pewno by nie zdał, ale Bóg oświecił biskupa, by podjął tę decyzję, dzięki której św. Józef został kapłanem i patronem studentów, zwłaszczatych, którzy mają trudności w nauce.

Życie św. Józefa z Cupertino jako kapłana

Został wyświęcony na kapłana w 1628 roku i zawsze miał trudności z głoszeniem kazań i nauczaniem ze względu na swoje braki intelektualne. Jednak jego poświęcenie sprawiło, że zdobywał dusze poprzez modlitwę, pokutę i dobry przykład jako kapłan.

Św. Józef, choć z powodu trudności nie odprawiał Mszy św. zasłynął z cudów i prób.Miał dar wglądu w ludzkie dusze.Gdy podchodził do niego ktoś w grzechu, widział go w postaci zwierzęcia i mówił: "Cuchniesz, idź się umyj" i prowadził do spowiedzi.Po spowiedzi czuł przyjemny zapach kwiatów i w ten sposób widział, że osobazostała rozgrzeszona ze swoich grzechów.

Przeczytaj też: Feng Shui: Jak zorganizować swoją przestrzeń do nauki, aby poprawić wydajność

Saint Joseph i zwierzęta

Święty Józef z Kupertynu był bardzo zżyty ze zwierzętami, potrafił z nimi rozmawiać, czuł się blisko nich.Liczne relacje opowiadają o jego zżyciu ze zwierzętami.Zawsze widział małego ptaszka przy swoim oknie, pewnego razu kazał temu ptaszkowi udać się do klasztoru, aby zaśpiewał zakonnicom oficjum.Od tego momentu ten sam ptaszek zaczął codziennie podchodzić do tego samego oknaCzęsto opowiadana jest też historia o zającu. Mówi ona o tym, że św. Józef zobaczył w lesie Grotella dwa zające i ostrzegł je: "Trzymaj się z dala od Grotella, bo wielu myśliwych będzie cię ścigać". Jeden z zajączków nie posłuchał go i był ścigany przez psy. Znalazłszy otwarte drzwi, rzucił się na kolana św. Józefa, który zbeształ go: "Nie miałemMyśliwi, właściciele psów, natychmiast przyszli prosić o zająca, a św. Józef odpowiedział: "Ten zając jest pod opieką Matki Bożej, więc nie będziecie go mieli". I po pobłogosławieniu go uwolnił. Dary św. Józefa z Kupertynu przekraczały granice, szukali go królowie, książęta, kardynałowie, a nawet papież.

Koniec życia świętego

Cały ten ruch wokół pokornego zakonnika zaniepokoił inkwizycję, która postanowiła odizolować go w klasztorze w Fossombrone, gdzie został nawet odizolowany od wspólnoty. Interweniował papież i ostatecznie wysłano go do Osio w 1657 r. Tam wykrzyknął: "Tu będzie miejsce mojego spoczynku". Święty Józef z Kupertynu żył do 1663 r., a w 1767 r. został kanonizowany przez Klemensa XIII.

Modlitwa do św. Józefa z Kupertynu

"O Boże, który przez godne podziwu usposobienie Twojej mądrości zechciałeś czerpać wszystko od Twojego Syna wywyższonego z ziemi, spraw, abyśmy w Twojej dobroci, wolni od ziemskich pragnień, za wstawiennictwem i przykładem św. Józefa z Copertino, upodobnili się we wszystkim do Twojego Syna, który z Tobą żyje i króluje w jedności Ducha Świętego. Amen!".

Modlitwa o dobre wyniki na egzaminie Św. Józef z Cupertino

Ta modlitwa o dobre wyniki na egzaminie jest bardzo skuteczna, aby odnieść sukces na egzaminach i konkursach. Należy ją wykonać przed rozpoczęciem egzaminu, z dużą wiarą:

Zobacz też: Łobuzy w Umbandzie - kim są ci Przewodnicy Duchowi?

"O Święty Józefie Kupertynie, który przez swoją modlitwę uzyskałeś od Boga, aby na Twoim egzaminie egzaminowano Cię tylko z przedmiotu, który znałeś. Spraw, abym uzyskał taki sam sukces jak Ty na egzaminie z... (wymień nazwę lub rodzaj egzaminu, któremu trzeba się poddać, np. test z historii itp.)

Święty Józefie Cupertino, módl się za mną.

Duchu Święty, oświeć mnie.

Matko Boża, Niepokalana Oblubienico Ducha Świętego, módl się za mną.

Najświętsze Serce Jezusa, Siedziba Boskiej Mądrości, oświeć mnie.

Amen."

Po wykonaniu tej modlitwy, aby dobrze wypaść na egzaminie pamiętaj, aby zawsze po egzaminie podziękować św. Józefowi z Cupertino za światło wiedzy.

Dowiedz się więcej :

  • Kwiaty dla studentów: formuła egzaminacyjna Bacha
  • 5 kombinacji olejków eterycznych, które pobudzą Cię do nauki
  • 3 potężne uroki nauki

Douglas Harris

Douglas Harris jest znanym astrologiem, pisarzem i praktykiem duchowym z ponad 15-letnim doświadczeniem w tej dziedzinie. Posiada głębokie zrozumienie kosmicznych energii, które wpływają na nasze życie i pomógł wielu osobom poruszać się po ich ścieżkach dzięki wnikliwym odczytom horoskopów. Douglas zawsze był zafascynowany tajemnicami wszechświata i poświęcił swoje życie badaniu zawiłości astrologii, numerologii i innych ezoterycznych dyscyplin. Jest częstym współpracownikiem różnych blogów i publikacji, w których dzieli się swoimi spostrzeżeniami na temat najnowszych wydarzeń na niebie i ich wpływu na nasze życie. Jego delikatne i współczujące podejście do astrologii przyniosło mu lojalnych zwolenników, a jego klienci często opisują go jako empatycznego i intuicyjnego przewodnika. Kiedy nie jest zajęty rozszyfrowywaniem gwiazd, Douglas lubi podróżować, wędrować i spędzać czas z rodziną.